sobota, 31 sierpnia 2013

Rodział 2

*Oczami Agathy*
 Czekałam na Rebeccę, która poszła do toalety. Czytałam różne informacje o klubie wywieszone na korytarzu, gdy przyszła Rebecca. Od razu zauważyłam , że coś się stało. Przecież znam moją przyjaciółkę. Była podekscytowana.
- Nie uwierzysz ! - powiedziała
- Co się stało ?
- Szłam do toalety rozglądając się po korytarzu. Zderzyłam sie z kimś i przewróciłam. Okazało się, że to był Mario Goetze ! Zapytał czy nic mi nie jest i pomógł wstać. Na koniec zapytał mnie o imię i powiedział, że ma nadzieję, że się jeszcze ze mną spotka ! - Rebecca zrelacjonowała mi wydarzenia ostatnich minut.
- Przecież to piłkarz sławny czlowiek. Może mieć każdą i do każdej pewnie tak mówi. - starałam się przywrócić ją do rzeczywistości. W głębi serca jednak trochę zazdrościłam jej takiego spotkania.
- Ty zawsze tak twardo stąpasz po Ziemi ! Może jednak się jeszcze z nim zobaczę - odpowiedziała.

 *Oczami Rebeccki*
Agatha pewnie zazdrości mi, że poznałam Mario. Ja jednak wierzę, że jeszcze się spotkamy. Był taki miły...od razu mi się spodobał. Od momentu naszego spotkania ciągle o nim myślę. Tak bardzo chciałabym znowu z nim porozmawiać !

*Oczami Mario*
Na treningu byłem nieobecny. Myślami byłem przy Rebecce. Jest taka śliczna i miła. Bardzo chciałem się z nia znowu spotkać. Ale oczywiście nie mam jej numeru.
- Halo! Ziemia do Mario! - z  zamyślenia wyrwał mnie Marco.
- Odbiór! - zażartowałem
- Widzę, że coś Cię gnębi Mów nie wymiguj się - powiedział Reus.
- Poznałem dziewczynę.
- Kiedy ? - Marco był poważny to do niego nie podobne.
- Przedwczoraj po meczu. Zderzyłem się z nią na korytarzu.
- Masz jakiś kontakt do niej ? - zapytał Reus
- Nie. Wiem tylko jak ma na imię.
- Jak ?
- Rebecca
- Ładnie. Fajna chociaż jest ? Ładna ? - Marco zasypywał mnie pytaniami.
- Mam nadzieję, że jeszcze ją zobaczę- zbyłem go.
- Ale ładna jest ? - Reus był nieugięty.
- Tak.


piątek, 30 sierpnia 2013

Rozdział 1

*Oczami Rebeccki *
  Już od roku mieszkam w Dortmundzie i jeszcze nie bylam na meczu Borussi ! Właśnie nadarzyła się okazja. Moja przyjaciółka Agatha załatwiła nam bilety. Już tydzień przed meczem czułam ogromne podniecenie. Świadomość, że zobaczę na żywo wszytkich piłkarzy z mojego ukochanego klubu sprawiała, że nie mogłam zasnąć.
  Wreszcie nadszedl upragniony dzień. Założyłam koszulkę Borussi i wzięłam klubowy szalik. Agatha czekała już na mnie pod domem. Od razu pojechałyśmy na stadion. Zajełyśmy miejsca i czekałyśmy na rozpoczęcie spotkania.
  Borussia wygrała mecz. Byłyśmy barzdzo szczęśliwe. Postanowiłyśmy poczekać aż tłok się rozladuje, by spokojnie opuścić stadion. Poinformowałam Agathę, że idę jeszcze do toalety i ruszyłam w jej kierunku. Po drodze rozglądałam się i poczułam, że uderzyłam w coś miękkiego. Przewróciłam się. W powietrzu unosił się zapach bardzo ładnych, męskich perfum. Gdy wróciła mi świadomość zobaczylam, że pochyla się nade mną...Mario Gotze ! Zamrugałam, bo nie wierzyłam, że to się stało. Jeszcze pół godziny temu widziałam go biegającego po boisku, a teraz stał tuż przy mnie.
-Czy coś ci się stało ?-zapytał
-Nie...chyba nic - nie wierzylam że udało mi się wydusić coś z siebie. Mario pomógł mi wstać. Uśmiechnął sie czarująco. Zaczęłam go przepraszać.
*Oczami Mario*
  Szedłem korytarzem gdy nagle wpadła na mnie jakaś dziewczyna. Była bardzo ładna. Pomogłem jej wstać i zapytałem czy nic jej się nie stało. Zaczeła mnie przepraszać.
- Naprawdę nic sie nie stało. Ja też mogłem bardziej uważać- powiedziałem i uśmiechnąlem się. Zpadła cisza. Postanowiłam ją przerwać, bo widziałem, że dziewczyna nie wie co ma powiedzieć :
- Mam nadzieję, że jeszcze się zobaczymy.
- Ja też - odpowiedziała i już chciała odejść ale ją powstrzymałem :
- Zaczekaj ! Powiedz chociaż jak masz na imię.
- Rebecca. Rebecca Zimmer - odpwiedziała.
- No to cześć- posłałem je uśmiech. Odpowiedziała tym samym i poszła. Czułem, że jeszcze się spotkamy.  I to nie raz.
______________________________________________________
Mamy pierwszy rozdział. Przepraszamy, że taki krótki ale w miarę jak akcja się rozkręci będą dłuższe. Rozdziały będą pojawiały się codziennie. Gdy zacznie się szkoła to pewnie rzadziej ale będziemy się starały dodać przynajmniej jeden tygodniowo.

Bohaterowie


Rebecca Zimmer - zwykła, nimiecka dziewczyna, 20 lat


Mario Gotze - piłkarz, 21 lat


                                         Aghata Krause - przyjaciółka Rebeccki, 20 lat



Marco Reus - przyjaciel Mario, 24 lata


W opowiadaniu wystąpia też inni piłkarze i zwykli ludzie.